czwartek, 3 października 2013

Richard Armitage not a CAT person?


Richard Armitage not a CAT person?


See interwiev Richard Armitage Answers the Eternal Question - Are You a Cat or Dog Person

2 komentarze:

kofika pisze...

Trzeba by właściwie zrobić niewinnego psikota, czyli psikusa, Joniu. Użyję więc właściwego komplementu (!) i zmienię pewien bardzo znany tytuł, aby pasował akurat do tej całej przeszłej wrzawki. Richard jest więc psubratem zapamiętale tańczącym nie z wilkami, a z kotami właśnie. Trudno być jednak psubratem doskonałym, kiedy się przecież nie ma psa. Idealnych ideałów jednak już na pewno nie ma. Jest za to i od czasu do czasu pobędzie jeszcze sporo kociokwiku w tej naszej sforze. I tu pies pogrzebany, gdzie kot oczami świeci, bo w ciemności sobie patrzy.
Nie zaszkodzi takie wspólne, choć po czasie – hau i miau/ miau i hau! (czyli po ludzku i tu: – Na razie!)

Jonia's cut pisze...

Hej Kofika. Uwielbiam czytać Twoje komentarze i jak zwykle powtórzę, że czekam na specjalny Kofikowy blog, bo Twoje przemyślenia nie mogą zginać w natłoku internetowych informacji.
A Rysiek nie powinien być taki na bakier z kotami, w końcu jest spod znaku lwa ;D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...